Re: Tani, dobry i cichy zasilacz :)

Autor: Szymon Wróblewski <smiecii_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat 25 Sep 2004 - 21:19:37 MET DST
Message-ID: <cj4gbd$6gl$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

>> >>bez przesady... w tej klasie cenowej jest IMHO
>>> bezkonkurencyjny, a jak wiatrak nie wrzuci 2 biegu
>>> to calkiem cichy (no tak w miare :))
>> tak w miare??? Ja swojego słysze dopiero jak przyłoże
>> ucho do wiatraka! (oczywiście mowa o pierwszym biegu;
>> drugi jest już wyraźnie słyszalny)
> Naprawde sa cichsze zasilacze (te z gornej polki) ale za
> taka kase jest lepiej niz bardzo dobrze.
>> mam nadzieje, ze nie sugerujesz, że są to 250W
>> zasilacze z nalepką 300W
> tak... to wlasnie sugeruje... AFAIK stare fortrony
> wyciagaly wiecej niz na nalepce bylo napisane.
Nie jest to do konca prawda. Jakis czas temu modecom
sprzedawal Fortrony pod marka Feela (tzw wersje "ciezkie") i
rzeczywiscie byly to przepakowane 250@300. Obecne modele GT
sa to juz pelne 300W zasilacze - nie jakies tam "300Max" -
wystarczy popatrzec na testy. W swojej obecnej konfiguracji
(A2.1G, 2xCD,2xHDD, R9800pro, karta tv, tuner DVB, dod
kontroler Ata100) dzialalem na obu takich zasilaczach
("ciezki" Feel i GT) i niestety ten pierwszy juz piszczal od
obciazenia dlatego go zmienilem. Podsumowujac, jak juz
zreszta kiedys pisalem, Modecom "robi" naprawde porzadne
zasilacze (nawet te najtansze Feele sa o wiele lepsze od
Codegenow, Megabajtow i innych zasilaczopodobnych
polproduktow). A wracajac do regulacji obrotow w modelach Gt
niestety zalezy to zwykle od konkretnego egzemplarza - ten,
ktory posiadam nawet w najwiekszym stresie nie wchodzi na
wyzsze obroty, a sam jest delikatnie cieply i pracuje
oczywiscie w pelni tabilnie :))
Pozdrawiam
Simon
Received on Sat Sep 25 21:20:19 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 25 Sep 2004 - 21:51:42 MET DST