Odp: czy kiepski zasilasz moze byc przyczyna falujacego obrazu?

Autor: A.M. <glizdus_at_interia.pl>
Data: Sat 25 Sep 2004 - 12:35:39 MET DST
Message-ID: <cj3hlp$29n$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Jeśli mam krótko odpowiedzieć na główne pytanie wątku - oczywiście że
tak. Nawet przede wszystkim...
Jednak, żeby coś rozsądnego i bardziej dokładnego poradzić w tym
temacie, trzeba wiedzieć z jakim rodzajem "falowania" mamy tu do
czynienia:
1. Spowodowane zakłócającym polem magnetycznym - wtedy oprócz zmian w
geometrii obrazu zmieniają się jego barwy. Objaw jest podobny, ale
oczywiście dużo mniejszy, jak po uruchomieniu funkcji rozmagnesowywania
kineskopu w monitorze. W takim przypadku, oprócz przyczyn czysto
zewnętrznych (np. w pobliżu monitora są: urządzenia z dużymi
transformatorami, grube kable "siłowe" w ścianie, pomysłowi sąsiedzi,
itd) trzeba brać pod uwagę możliwość uszkodzenia się właśnie układu
rozmagnesowującego monitor. Powinien on działać przez 3-4 sek po
włączeniu zimnego monitora (z klawisza!) i po tym czasie całkowicie się
wyłączyć. Drobny przeciek prądu, spowodowany uszkodzeniem, może dawać
objaw falowania, tyle że będzie on zawsze z "tęczową" zmianą kolorów.
Naprawa jest w tym przypadku dość prosta.
2. Zakłócenia od złego filtrowania napięć w zasilaczach - dają objawy
zmian tylko w geometrii obrazu, chociaż czasami połączone są jeszcze ze
zmianą jaskrawości przesuwającą się w formie nieco ciemniejszego lub
jaśniejszego pasa. Zakłócenia te mają częstotliwość 50 lub 100 Hz, wobec
tego charakter (prędkość) falowania obrazu zależeć będzie od aktualnej
częstotliwości odświeżania obrazu. Przyczyną może być uszkodzenie
zasilacza w monitorze lub komputerze.
3. Podobne objawy jak w p. 2 dają zakłócenia pochodzące z różnych prądów
"błądzących" po kablach łączących komputer z innymi urządzeniami
zasilanymi z sieci 220V, np: telewizor wraz z jego anteną zbiorczą,
wzmacniacz audio dużej mocy, itd. Żeby te przyczyny wyeliminować, proszę
odłączyć wszystko co tylko możliwe i zostawić sam "goły" komputer (+
oczywiście: monitor, mysz i klawiaturę).
4. Wybitnie zaniżone napięcie w sieci 220 V też może dawać objaw podobny
jak w p 2. Przekroczenie możliwości stabilizacyjnych zasilacza komputera
lub monitora jest dość trudne. Potrzeba naprawdę dużego spadku napięcia,
powiedzmy do 180V albo nawet mniej, aby wystąpiły jakieś objawy na
ekranie (zmniejszenie lub zwiększenie wszystkich wymiarów obrazu,
wyraźne przyciemnienie, brak ostrości, itd). Zresztą - inne podzespoły
komputera są znacznie bardziej wrażliwe na wahania napięć i wtedy np.
robił by on co pewien czas Reset.
A.M. Stary i głuchy, prawie emerytowany elektronik z Łodzi.
Received on Sat Sep 25 12:40:21 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 25 Sep 2004 - 12:51:30 MET DST