Re: lamerskie pytanie - wentyl na 7V

Autor: Sniper <sniper10000_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 14 Sep 2004 - 19:13:59 MET DST
Message-ID: <bgvjlxl7ag95.10veobeu5rojq.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Paweł Chrobak napisał:

> najprostsze i najbardziej bezczelne to chyba było by wpiąć się
> w 3.3 V i w -5 V będziesz 8,3 V , i wpiąć w to jeszcze szeregowo
> 2 diody prostownicze ( po 50gr)

I to ma być najprostsze? Kombinowanie na maksa, w dodatku jeszcze
manipulacje na linii 3,3V to już w ogóle jakiś niepoważny pomysł.
Pomyślałeś co może się stać w przypadku awarii takiego wentylatora?
Najprostszy sposób to ten o jakim pisał Trzmiel, ale też nie należy
on do polecanych sposobów.

-- 
                        Pozdrawiam, Sniper
     \^^^^/                                             \^^^^/
    ((.)(.))      Po przeczytaniu spal ten list!        (@  @)
---OOO-()-OOO-----------------------------------------OOO-()-OOO---
Received on Tue Sep 14 19:15:22 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Sep 2004 - 19:51:16 MET DST