rozwalił mi się dysk twardy (najprawdopodobniej przez chwilowe wyłączenie z
prądu). Jest to dysk Seagate Baracuda 80GB - teraz przy włączaniu bios widzi
tylko 30BG, w Windows-ie widzi 80 (???).
na tym dysku miałem kilka giga plików i czesc udało sie odratować ale
jeszcze sporo zostało. każda próba skopiowania na drugi dysk czy wogóle
zrobienie czegokolwiek kończy się zresetowaniem komputera. Scandisk też nic
nie daje, albo odrazu sie zawiesza albo resetuje.
Czy cos sie da jeszcze zrobić, czy są jakies dobre programy dyskowe które by
pomogły mi coś jeszcze odzyskać. Badzo prosze o rade co mam robić. Z góry
dzięki :))
Received on Sat Sep 11 14:00:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 11 Sep 2004 - 14:51:12 MET DST