dziwne zachowanie monitora

belinea 103085 (17") raz już była na gwarancji (wymiana płyty głównej
czy coś takiego). Wtedy jednak problem był ewidentny i nawet taki laik w
sprawach sprzętu jak ja wiedział, że trzeba monitor wysłać do serwisu
(monitor po prostu nie działał).

teraz problem jest bardziej subtelny. Oto objawy:

1) co jakiś czas (z różną częstotliwością) pojawiają się ukośne
jasne pasy grubości ok 1mm "płynące" wzdłuż ekranu. tzn. takich pasów
jest kilka i ciągle przewijają się przez ekran. zaznaczam, że nie jest
to efekt np. komunikacji komórki z nadajnikiem. w porównaniu z takowym
całe to dziwne "zjawisko" jest bardziej stabilne (pasy stabilnie sobie
przez ekran płyną i płyną) i dyskretne (rozjaśnione pasy są dość słabo
zauważalne - ale zauważalne niestety :)).

taki stan jest od dość długiego czasu (kilka miesięcy). ale dzisiaj
zauważyłem coś o wiele bardziej niepokojącego:

2) podczas poruszania monitorem (na tym jego statywie) na kineskopie
pojawiają się "duchy" - takie było moje piewsze skojarzenie. prawie na
całej powierzchni (ale z różnym nateżeniem) pojawiają się pulsujące
miejsca (w przeciwieństwe do pasów z 1) nieco ciemniejsze od tego co
jest pod spodem), które trochę przypominają poruszająca się taflę
niespokojnej wody :-).

Czy to normalne objawy? ;-) Moj wysłużony GoldStar StudioWorks xxm się
tak nie zachowywał :P.

Proszę o jakiś hint, bo nie uśmiecha mi się >2tyg rozłąka z monitorem na
czas serwisowania (tyle to wyniosło poprzednim razem).

pozdrawiam,
        Marcin Daczkowski

-- 
EatexudingoinksuponandbleeddecrepitbrokenbonesatcausticspellsofHELL!
pgp: http://www.mat.uni.torun.pl/~merdacz/daczkowski.pgp \
keyserv: pgp.mit.edu | jid: daczkowski@chrome.pl gg: 3016180