taki przypadek

obudowa typu stojacego , w ktorej procek ( 233 mzh ) dmucha cieplym powietrzem
na dysk .

i teraz dysk ktory jest najblizej tego procka wczoraj zrobil stuk ( bardzo
glosno tak jak by glowica o cos udezyla przy maksyamlnym wychleniu ) , drugi
stuk i wysyp przystkich progamo bo dysk przestal odpwoiadac ( na dysku byl plik
wymiany windowsa ) , ni i w koncu pad windowsa . Dysk w tym czasie nic niez
paisywal i nie odczytwal .

po resecie skan disk i pojawil sie jeden bad sektor na tym dysku ktory stuknal
dwa razy .

podobna sytuacje mialem z innym dyskiem ( na tym samym miejscu nad prockiem ) --
tylko ze nie poajwil sie bad sektor , ale za to dysk sie wlancza l i
wylanczal kilka razy zanim osatecznie system padl . ale po restarcie bylo juz
 oki przez 5 do 15 minut.

no i teraz czy takie zachowanie dysku to wina przegrzania sie od cieplego
powietrza od procka ??
no bo nie wiem jak inaczej wytlumaczyc identyczne zachowanie dwoch dyskow .
przy dyskach jest wlot powietrz wiec teoretycznie pwoinny byc chlodzone.

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl