Re: posożyt w sieci - czym go "zawiesic" ;)

Dawno temu przybył człowiek, przedstawił się jako Robert asmax i
powiedział:
>
> Użytkownik "mrtea" <mrtea@o2.pl> napisał w wiadomości
> news:cgnfgg$prl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > witam
> > mam takie pytanko
> > mamy w sieci blokowej takiego malego pasozyta ktory sciaga roznymi
> > programami p2p na potegę
>
> A czym dzielicie internet? Routerem sprzetowym czy moze linux, windows?

My mieliœmy takiego pasożyta, na szczęœcie poszedł dręczyć takš kablówkę
jednš a od nas się odessał (i nagle przestało wszystkim przeszkadzać 13
osób na SDI :) ). Co ja robiłem to tak:
1. Pertraktacje, obietnice, oczywiœcie o dupę potłuc. Ten typ tak ma.
2. Zamykanie portów. No to robi wiochę w bloku, że odłšczam komputery
żeby mieć więcej dla siebie (a że http i hh chodzi to co z tego, jemu
nie potrzebne)
3. Kiedyœ usiadłem w weekend zawzięty i w 2 dni zrobiłem sporš listę
adresów, z których œcišgał. Wszystkie na DENY z dwoma ostatnimi bajtami
na 0 :D (niechcšcy zablokowałem mu wapstera i coœtam ale miał pretensje)
4. trafficshaper - programik który odwala całš robotę, i poza tym albo
on albo jakiœ jego kumpel "rozumie" protokoły p2p i może automatycznie
je blokować. Wymaga linuxa z jajem 2.4 (afaik) dlatego u mnie to nie
przeszłoby (nie nawišzuję do halamy i kamysa :), przerwanie netu na
dzień albo i lepiej nie wchodziło w rachubę.

Jeœli widziałem że zostawiał p2p i wychodził (gg nie działało :) to go
po prostu odpinałem i czekałem aż się wkurzy, zwykle dopiero wieczorem.
Kombinował jak mógł, ale nawet jak mnie wycišgał z domu "na spacer", to
przez ten czas miał wyłaczony Internet ;)

cišg dalszy to już zdecydowanie NTG...

-- 
| oxygen4
| ABIT IS7-E, Celeron 2,4@3.0, 256MB DDR400, GF2 MX400 64MB 128b
| Seagate B4 7200 80GB, LG DRD8120B, LG CED8080, FDD 1'44
| Creative WebCam Go Plus, Microtek ScanMaker 4800