Re: "gołą" płytę mażna włączyć ?

Autor: Vituniu <vituniu_at_poczta.fm>
Data: Fri 27 Aug 2004 - 10:28:44 MET DST
Message-ID: <cgmrh3$7st$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> BTW, naprawdę nie ma płyt które by przypominały roztargnionym
> użytkownikom że nie włożono procesora?

Wczoraj sprawdzilem. Niechcacy... ;)

Poniewaz nie mialem czasu kumpel zabral sie za odkurzanie
kompa we wlasnym zakresie. Malo zawalu nie dostalem, jak
zobaczylem co robi z odkurzaczem...

W kazdym razie udalo mu sie jakos tak manewrowac radiatorem
na Northwoodzie, ze wysunal procesor z podstawki na tyle,
zeby nie zaskakiwal.

Plyta po wlaczeniu podawala napiecia na wiatraczki i te
ruszaly. Ale juz nic wiecej. Dyski sie nie rozpedzaly, bios
nie piszczal.

Aha - plyta produkcji Solteka.

Zdrooweczka,
Vituniu.

PS:
Po zdemontowaniu zalosci i ponownym poskladaniu do kupy
sprzet zaskoczyl... ale ja chyba juz i tak mam chorobe
wrzodowa... :/
Received on Fri Aug 27 10:30:15 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 27 Aug 2004 - 10:51:51 MET DST