Re: Padniety dysk - głośnik?

Autor: Sniper <sniper10000_at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 25 Aug 2004 - 19:17:45 MET DST
Message-ID: <1i92cxuh3c9ji$.1teyowrwtb6mc$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Maurer napisał:

> kumpel sobie pare dni kupił dośc spore głosniki, kazdy po 300W,

Estradówki sobie do domu zafundował? Chyba nie piszesz o mocy RMS?

> z czego jeden stoi dośc blisko kompa - jakieś 1-1,5 metra.

IMHO jedyna możliwość, żeby temu dyskowi coś się stało z powodu
stojącego obok głośnika, to uderzenie ciśnienia akustycznego,
które powaliłoby obudowę komputera. Coś takiego potrafiłaby zrobić
naprawdę przeogromna kolumna, którą kolega musiałby jakimś
dźwigiem wnosić do domu :) Inaczej jest mało prawdopodobne, żeby
pole magnetyczne go uszkodziło, bo producenci dysków robią
wszystko, aby uodpornić ich obudowy na takie zakłócenia. Nawet po
przyklejeniu dysku do magnesu z tyłu głośnika istnieje niewielka
ryzyko uszkodzenia dysku.

Prawdopodobnie koledze rozleciał się MBR albo tablica partycji.
Próbowaliście polecenia FDISK /MBR ? W ogóle czy jakieś narzędzie
do partycjonowania dysków (np. FDISK, Partition Magic, Ranish
Partition Magic) widzi partycje?

-- 
                        Pozdrawiam, Sniper
     \^^^^/                                             \^^^^/
    ((.)(.))      Po przeczytaniu spal ten list!        (@  @)
---OOO-()-OOO-----------------------------------------OOO-()-OOO---
Received on Wed Aug 25 19:20:17 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 25 Aug 2004 - 19:51:23 MET DST