Myjk napisał:
> Gdybym jeszcze wiedział na co mam patrzeć i co z tym zrobić.
Kondensatory o których pisał Radek wyglądają tak:
http://www.jonasweb.nu/datorn/tekniskt/bilder/kondensator.jpg
Na twojej płycie jest ich cała armia: kilka koło procesora, trochę
więcej przy złączu zasilania ATX, mostku północnym (tym z
coolerem), między złączami PCI i jeszcze trochę porozrzucanych po
całej płycie.
Przyjrzyj się im dokładnie (każdemu z osobna). Prawidłowo
działający kondensator jest na górze płaski, ma srebrny łepek z
równymi delikatnymi nacięciami. Jeśli coś zaczyna się z nim dziać,
ten płaski łepek robi się wypukły (puchnie) a w przedśmiertnej
fazie dochodzi do pęknięcia nacięć, którymi zaczyna wyciekać
elektrolit (gęsta, brązowa maź) a sam kondensator nadyma się jak
balon (tzn. ma różną średnicę w różnych miejscach swojej
długości). Taki sam wyciek może nastąpić od spodu.
Jeśli zauważysz coś takiego, pomyśl o ich wymianie. Jeśli się na
tym nie znasz, poszukaj serwisu, albo zaufanego elektronika.
-- Pozdrawiam, Sniper \^^^^/ \^^^^/ ((.)(.)) Po przeczytaniu spal ten list! (@ @) ---OOO-()-OOO-----------------------------------------OOO-()-OOO---Received on Tue Aug 24 10:30:19 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 Aug 2004 - 10:51:24 MET DST