Cos sie porobilo z wielkosciami partycji.. i wszylo ze jedna z 2 partycji
miała wielkosc większą niz cała pojemność dysku.. kolega opd linuchem niby
poprawił ten problem i dysk rzeczywiscie chodzi aczkolwiek po podlączeniu go
pod windzgrozą partycje widzi lecz wejsc na nią nie moze.. czy programik do
naprawy dyskow z zestawu nortona poradzi sobie z tym .. czy szuakc czegos
innego.. ale czego ?
dziekuje za pomoc
za głupie komentarze "w ryj dać mogę dać" , więc oszczędność w tego typu
obrazliwych wypowiedziach będzie mile widziana
Received on Sun Aug 22 15:45:19 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 22 Aug 2004 - 15:51:27 MET DST