Re: lamerski, ale jednak problem - karta TV + muzyczna

Autor: Leming <wojo_b_at_NOSPAMpoczta.onet.pl>
Data: Thu 19 Aug 2004 - 10:15:05 MET DST
Message-ID: <cg1nhj$bum$1@news.onet.pl>

Użytkownik "Bardziej" <Bardziej@pf.pl> napisał w wiadomości
news:cg1n2v$jec$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Nie zaszkodzi spróbować, przecież to nic nie kosztuje...
> Jeżeli jednak nie będzie działać, wypadałoby załatwić jakąś tanią używaną
> dźwiękówkę, może być nawet ISA;).

Toć przymierzam się do próby, ale jak często czytam, że przed zabraniem się
do dłubania w pececie należy np. "odelektryzować" ręcę, żeby żaden zabłąkany
ładunek elektryczny nie zrobił zwarcia, to nie wiem, czy wciskanie jakiegoś
kabelka do niekoniecznie przeznaczonego dla niego gniazda jest bezpieczne
:-)
A gdyby przyszło mi jednak kupić kartę dźwiękową, to każda będzie miała
standardowo płaskie gniazdo audio-in?
Received on Thu Aug 19 10:15:19 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 Aug 2004 - 10:51:15 MET DST