Dnia 18 sie 2004 w liście [news:cg0i8m$bkk$1@nemesis.news.tpi.pl]
rosi [keyser.sozeNOSPAM@interia.pl] napisał(a):
>> Nie. Nie jest to import.
>
> uwielbiam ludzi grubo ciosanych... nie zna definicji i sie
> kloci... :( tacy jak ty maja u mnie specjalne wzgledy, ale tylko
> raz...
>
> za slownikiem wyrazow obcych prof. Rysiewicza:
> import - ekon. 1. przywoz towarow zagranicznych do kraju; 2. ilosc
> i wartosc towarow przywiezionych zza granicy.
Przecież tu chodzi o różnice formalne, a nie nazewnictwo. Import z
reguły wiąże się z cłami, opłatami, itp.
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.Received on Thu Aug 19 00:15:16 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 Aug 2004 - 00:51:17 MET DST