> Tak. Idziemy do sklepu i kupujemy porządny zasilacz Chieftec o mocy
> 350-360W. I po takiej operacji mamy "święty, anielski" zgadnij co...
skoro juz zaczales o "360"-ce... :)
Faktycznie od czasu jak przesiadlem sie na ten model wszystkie problemy znikly.
Nie ma restartow, zwiech, procek 2,8 GHz, obciazony prawie caly czas na max,
pare dyskow, wieeeele wentylatorow i naprawde nic. Nawet napiecia przy takim
obciazeniu bardzo ladnie trzyma.
Choc czasem przydalaby sie jakas awaria...;) Bo tak nudno...
-- Pozdrowienia, Marek.M.Received on Sat Aug 14 18:10:18 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 14 Aug 2004 - 18:51:24 MET DST