Re: Monitor bańka czy warto dopłacić do LCD. Jaki ?

Autor: Saiko Kila <fnvxbxvyn_at_phgzr.vqrn.arg.cy>
Data: Tue 10 Aug 2004 - 16:30:50 MET DST
Message-ID: <s675es3v4tmh.dlg@saiko.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Proces galind <gallindUSUN_TO@wp.pl> zwrócił błąd:
> Pora rozglądnąć się za czymś większym. I teraz pytanie do Grupowiczów: co
> warto ?

Wtrącę swoje 0,03PLN.

Warto zdecydowanie, ale nie kupuj najtańszego g., tylko coś bliżej środka
tej niskiej półki (bo naprawdę profesjonalne LCD to za drogo do domowego
użytku). Ja osobiście dla 17" stawiam tak 2200-3500 zł. Do pisania,
programowania, internetu LCD jest lepszy. Do gier - jeśli grasz "trochę",
jak ja, to też jest bardzo dobry, choć niektórzy maniacy 100 klatek na
sekundę się nie zgodzą. Nie wiem jak z taką grafiką jak uprawiasz, pewnie
na początku może być problem z przyzwyczajeniem, ale generalnie też lepiej.
Tylko do zdjęć i obrazków z wieloma kolorami i skomplikowanymi przejściami
LCD może być gorszy. Osobiście jak nie chcesz wydac za dużo to polecam np.
Belineę 101750 lub podobną, a jak chcesz mniej smużenia (i tylko niewiele
gorsze kąty) to Eizo L550. Z Belineą uważaj, bo kilka razy widziałem już
takie dziwne skazy o powierzchni kilkudziesięciu pikseli, na których kolor
byl zmieniony, ale nie były to dead piksele. Niedawno ktoś poruszał podobny
jak sądzę problem.

Ostrość obrazu, mniejsze zmęczenie wzroku to naprawdę warto. W nowych
konstrukcjach nawet kolory można sobie ustawić jakoś sensownie. Jeszcze
jedno - niektórzy o dziwo gorzej reagują na LCD niż CRT i bardziej się
męczą. Nie wiem z czego to wynika, ale na wszelki wypadek sprawdź gdzieś
(choćby w kafejce internetowej) czy Ty tak nie masz, bo wtedy to droga
wpadka. I zmniejsz wcześniej jasność. :)

> W MM teraz promocja do 15.08, raty bez odsetek i prowizji, więc chce
> skorzystać...

O MM dyskusja już się rozpętała jak burza, nie chcę za bardzo wnikać w
politykę tej firmy, ale kiedy wybrałem już dwa modele i byłem zdecydowany
(pewien Samsung 173T i Belinea 101751) to pojechałem oczywiście m.in do MM
(Ostrobramska, Warszawa), chcąc się przekonać ile prawdy jest w reklamach.
Sprzęt był, ale droższy od tego w innym sklepie (komputerowym) i to o ponad
200 zł. Co gorsza, kupując na giełdzie, w nieodpakowanym pudełku mogłem dać
o 350 zł mniej! Oczywiście nie polecam zakupienia bez obejrzenia, za
obejrzenie warto dać trochę więcej, ale nie aż tyle, to aż ~10% ceny! Tym
bardziej że w sklepie oba sprzęty były na wystawie i mogłem też obejrzeć.
Co zrobiłem i zrezygnowałem, bo miały albo pikselek wypalony albo skazę.
Nie chcieli ich jednak przecenić, powiedzieli tylko że więcej Samsunga
raczej nie będą zamawiać, i że większość producentów (chyba raczej
hurtowni?) nie daje im możliwości sprawdzenia sprzętu przed wzięciem.
Podali mi nazwy dwóch firm, które to umożliwiają, ale niestety nie pamiętam
które to były.

Sprawdź po prostu czy inne sklepy nie oferują towaru taniej i jak jest z
ewentualnymi zwrotami.

-- 
Saiko Kila -- JID: saikokila@chrome.pl -- email: pomyśl! -- GG: 4088862
"Ciężki jest dobry. Na ciężkim możesz polegać. Jeśli nie zadziała zawsze
możesz nim gościa walnąć..."  (Snatch, 2000)
Received on Tue Aug 10 16:35:21 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 10 Aug 2004 - 16:51:08 MET DST