Napelnianie tuszem kartridza nr 20 (HP)

Autor: RaBBiT <NO_SPAM#RaBBiT666_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat 07 Aug 2004 - 22:39:03 MET DST
Message-ID: <1h21ov5e8rjlm.dlg@rabbit.org>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam.

        Pytanie jest banalne :). Otoz postepujac wedlug zalecen instrukcji (nalezy
wywiercic otwor w gornej czesci kardridza). Zakleic dolny otwor (dol
kardirdza). A nastepnie strzykawa napelnic tusz...no banalne. Ale teraz
pytanie - oczywiscie do tych osob ktore to wykonywaly. Czy zawsze po
napelnieniu i zaklejeniu otworu wylatuje wam jeszcze przez dolny otwor i
dysze tusz? Mnie to troche irytuje bo szkoda tego plynu :).

Ktos podsunal mi pomysl aby odciagnac tusz przed zaklejeniem otworu, ale
otwor jest wiekszy niz srednica igly, tak wiec nie zdaze zakleic otworu,
zanim "cisnienie sie wyrowna". Po za tym trudno tutaj mowic o podcisnieniu
wytworzonym poprzez odessanie tuszu. Otwor musialby byc uszczelniony.

Sorry ze taka trywialna rzecz ale ten wyciek (co prawda chwilowy) po
napelnieniu irytuje mnie :)

-- 
  _     _  _  ___
 |_) _ |_)|_)' | \\_______________________________________________/\ 
 | \|-||_)|_)| | //-- RaBBiT666(szympans)poczta(dot)onet(dot)pl --/\\
 |__\___________// Zycie byloby o wiele latwiejsze do zrozumienia,\//       
     \#GG362101//___ gdyby matka natura dala nam kod zrodlowy.___/\/
Received on Sat Aug 7 22:45:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 07 Aug 2004 - 22:51:10 MET DST