witam,
mam problem z modemem. znajomy pdrzucil mi peceta, ktory wogole nie
startowal. walniety zasilacz. wymienilem i jest ok. prawie... :(
podczas startu sie zawiesza w roznych "miejscach rozruchu", ze tak to
okresle. a to zawiesi sie podczas testu pamieci a to juz przybootowaniu
sysytemu. problem nie wystepuje gdy wyjety jest modem. dodam , ze modem
przekladalem rowniez do swojego peceta i u mnie jest podobnie. co z tym
zobic? czy jedyne rozwiazanie to kupic nowy modem?
a tak juz poza tematem modem u chcialbym zaznaczyc ze po rozkreceniu
zasilacza "rozerwany" byl bezpiecznik. co moglo byc przyczyna takiego
uszkodzenia?
pzdr
-- :: Przemysław C. :: :: mailto pc83<at>tlen.pl or pc83<at>.wp.pl ::Received on Sat Aug 7 14:20:16 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 07 Aug 2004 - 14:51:08 MET DST