> Jeżeli piorun walnie w pobliże domu, to uratować nas może tylko jedno:
> ODGROMNIKI!!! Żadna listwa nie pomoże jeżeli wypali wam przewody w
> ścianach. A przypadek z zerowaniem i uziemianiem to dwa różne układy
> sieciowe. W przypadku gdy układem jest zerowanie (przypadek z mostkiem
> między bolcem i zerem), to zero jest przewodem roboczym. Pomoże nam
> TYLKO wtedy, gdy pojawia się napięcie na obudowie(przebicie wewnętrzne).
> Uziemianie działa w podobny (dosyć) sposób. Jedyny sposób na dobre
> działanie listwy to sieć trzyprzewodowa (TN-S). Jeśli nie macie to ten
> przewód od bolca dociągnijcie do kaloryfera. Tylko nie do GAZU :)
1. Przepraszam za lamerskość, ale czy od pobliskiego pioruna elektronika
(nawet nigdzie nie podłączona (na baterie)) może siąść od jakiegoś EMPa czy
czegoś takiego?
2. Właśnie z przerażeniem stwierdziłem 100V~ między obudową kompa a
kaloryferem. Nie sprawdzałem czy kopie. Miernik jest dobry (w gniazdku
podaje 240). I jak mam podłączyć jedno do drugiego?
-- Azarien e-mail: wswiktor.fm<dot>interia.pl<slash>mail.htmlReceived on Thu Jul 22 13:50:18 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 22 Jul 2004 - 13:51:20 MET DST