Re: Uzywany zestaw do oceny

Autor: Michal Bien <mbien_at_wywalto.uw.edu.pl>
Data: Wed 21 Jul 2004 - 08:17:28 MET DST
Message-ID: <Xns952D54580655Bmbien@127.0.0.1>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Lukasz Ledochowski <lukled@tlen.pl> wrote:

> Ale chodzi mi o to: Kupiłeś od kogoś system operacyjny z kartą Compaqa.
> Czy masz pewność, że system został kiedyś tam sprzedany przez Compaqa z
> tą właśnie kartą?

            Sprzedajacy zapewnial mnie ze produkt nie ma wad prawnych. Nie mam
powodu mu nie wierzyc. Tu z kolei przypominam o art. 7 KC.
Poza tym IMHO dla mnie jest bez wiekszego znaczenia z czym ja kupil - dla
mnie wazne jest ze cesja/sprzedaz [w zaleznosci jak patrzec na zbycie
typowego egzemplarza programu - w doktrynie jest to sporne - wiekszosc
jednak sklania sie do traktowania tego w sposob zblizony do zbycia
ezemplarza programu jako rzeczy a nie typowo na gruncie pr. autorskiego
gdzie przedmiot regulacji jest nieco inny a i tworca [uprawniony] jest
konsekwentnie traktowany jako strona slabsza, w stosunkach szaraczek-
gigant taki jak MS jest na odwrot] - zachowuje w pelni wymogi EULA.
Gdyby program na licencji OEM zostal rozpakowany a naklejka z licencja
odklejona od fabrycznej folii => oprogramowanie bylo juz uzywane wtedy
sytuacja wyglada juz zupelnie inaczej - konieczne jest udowodnienie ze
oprogramowanie zostalo zbyte wraz z caloscia sprzetu z jaka zostalo kupione
ze wzgledu na wymogi OEM. W sytuacji gdy nigdy nie bylo uzywane IMO nie
- dlatego jesli kupuje juz OEM pilnuje by bylo ono nigdy nie uzywane -
fabrycznie zamkniete.

> Skąd sie biorą te systemy sprzedawane na allegro?

            Mysle ze sa dwa zrodla:

1. OEMy rozpakowane - ludzie sprzedaja swoj stary system "puszczajac oko"
ze sprzedaja z myszka z ktora ja kupili, co w takiej sytuacji nie ma
wiekszego znaczenia, bo istnieje wymog zbycia juz z calym systemem
komputerowym na ktorym bylo uzywane.
2. OEMy fabrycznie nowe - jakies lezaki magazynowe, sciagniete z zachodu
itp. Wtedy jesli towarzyszy im dowolny sprzed wymagany przez regulacje
konkretnej umowy OEMowej moze zbyc je dowolna osoba - czy to fizyczna czy
prawna, czy producent komputerow nawet z drobiazgiem sprzetowym wymaganym
przez OEM.

BTW:
Sam MS zapowiedzial ze Windows 64 bit w kolejnej wersji bedzie sprzedawany
wylacznie jako OEM, nawet z kablem zasilajacym za 5 zl. Czyli nie jest to
raczej element nieperyferyjny - MS postepuje tak jak mu wygodnie [tu akyrat
chodzi o nie branie na siebie supportu jeszcze nie dopracowanego systemu co
kosztuje calkiem slono i tez ma wplyw na nizsza cene OEM w stosunku do BOX
[o czym wiele osob zapomina]. W polaczeniu z restrykcyjnym podchodzeniem do
OEMow gdy producentowu zalezy na $$$ jest co najmniej niesmaczne. EULA
zostaje praktycznie taka sama, a producent interpretuje sobie ja jak mu
aktyualnie pasuje.

-- 
MSI K7T Turbo2; ATB0 1700@2000+ 1,5V; 512MB PC133 RAM Spectec; TTC-D5TB/4TC
SamsungSM750P; GF2Ti 64MB TV; TV/FM PV-BT878+/wFM; SBLive1024&U.WS303/WG902
EIDE: B.IV 80GB & B.5400.1 40 GB & CDRW Teac CD-W58E & DVD Toshiba SD-M1502
NET: LT1648C-TV5 V.92; COMPAQ NC3121 & RTL8180L 802.11b w/Hiperlink HL2419Y
Received on Wed Jul 21 08:20:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Jul 2004 - 08:51:18 MET DST