Re: Obudowa + zasilaczn Modecom

Autor: Marcin <mach82_at_wp.pl>
Data: Tue 20 Jul 2004 - 15:47:50 MET DST
Message-ID: <wefofp8lhr9y.1nuo2csl2l17i.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Chciałbym jeszcze zauważyć kilka rzeczy: Sfajczony zasilacz cudem nie
> zabrał ze sobą żadnej ważnej części komputera,
Nie cud tylko zabezpieczenia zadziałały.

> a za wymianę gniazda jak
> nic policzyli by mi ok 50 zł (na szczęście, wymianę miałem realizowaną
> przez "Kumpla znajomego kolegi", tak więc na szczęście nie zapłaciłem
> prawie nic.
Dobrze mieć takiego "kumpla znajomego kolegi", przydaje się jak trzeba
coś zrobić "na wczoraj" i po niskiej cenie (zawsze mnie wykorzystują
;P)

>
>> Poza tym, z pewnością
>> napięcia miałeś jak najbardziej poprawne na tym zasilaczu.
>
> Noo... W normie się trzymały, ale nie były to najlepsze napięcia, jakie
> można by sobie wymarzyć :P
Nawet Antec nie da ci napięć w stylu 3,3V, 5V, 12V - odchyły są
zawsze, ale jak się mieszczą w normie (pod dużym obciążeniem), to jest
IMHO OK.
 
>> Każdy zasilacz może się zepsuć, nawet taki Chieftec. Widziałem narazie
>> tylko dwa takie (oba 420W DF), ale wraz ze wzrostem popularności tej
>> marki takie wypadki będą częstrze.
>
> Tak jest, tylko że racz zauważyć, że awarie FEELi będą proporcjonalnie
> częstsze od awarii Chiefteców.
No nie wiem, teoretycznie im droższy zasilacz tym większa szansa że
będzie działał dłużej i stabilniej, ale nie zawsze
cena=jakość=bezawaryjność.
U mnie w pracy kompy pracują z zasiłkami FEELa i Huntkeya (sprzęt
biurowy w stylu Cel 2.4GHz,R9200, 256RAM, 2HDD, CDRW lub DVDRW) i od
czasu kiedy tylko ten sprzęt się pojawił nie było żadnych problemów (w
sumie 15 kompów). U mnie w domu mam 3 kompy, każdy z zasilaczem marki
Enlight - 2 stare zasiłki 200W i jedna 300W. Dwa miesiące temu ten
zasilacz 300W się zjarał (tydzień po fakcie jak wsadziłem do kompa
R9700Pro). Mogłoby z tego wynikać, że Enlight jest bardziej awaryjny
niż Huntkey lub Feel.
Widzisz - wszystko to kwestia indywidualnego przypadku. Nie da się
powiedzieć czy Huntkey jest bardziej awaryjny od Chiefteca.

> Po to wydałem 200zł na zasilacz, żeby
> mieć nadzieję, że będzie on działał przez conajmniej 5 lat. Szansa na to
> jest dużo większa, niż w przypadku FEELa czy Codegena.
Po pierwsze, popatrz na mój przypadek opisany wyżej. Po drugie, w
Polsce jest pełno kompów działających przez wiele lat z zasilaczami
marki Codegen i jeszcze żyją. Chiefteci w Polsce zdobyły popularność
dosyć niedawno (w porównaniu do codegena), więc o trwałości zasilaczy
Chiefteca będzie można pogadać za kilka lat. Skąd wiesz, może te
Chiefteci mają jakąś ukrytą wadę powodującą, że po 5 latach działania
palą się, pociągając za sobą resztę sprzętu.

-- 
Pozdr. Marcin
Received on Tue Jul 20 15:55:16 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 20 Jul 2004 - 16:51:26 MET DST