"Dybot" <roz_NoSpAm_@widzew.net> wrote in
news:cd1kvv$blf$1@korweta.task.gda.pl:
> przez przypadek usunalem z dysku kilka katalogow ktorych zawartosc
> byla dla mnie bardzo wazna - oczywiscie kasowalem kombinacja SHIFT +
> DELETE (chwila nieuwagi i leze z planem)
> po kilku godzinach nieudanych prob z roznymi programami ktore
> znalazlem w
>
NTG. Ale... Musisz sobie przetlumaczyc na swoje dwie prawdy:
1. Osoba dociskajaca shift podczas kasowania pilikow w WIN,
chyba wie co robi owy shift dociskajac.
2. od chyba win 1.0 (i dos) do pewnie 'win trylion :-)' kasowanie
przejawia sie tylko tym, ze w FAT zamiast pierwszej litery
opisujacej nazwe, podstawiany jest znak zapytania "?" i system
dzieki temy wie, ze obszar zajety przez plik, ktory ma na
poczatku znak zapytania jest wonly. I nic wiecej. Wystarczy
ten nieszczesny znak zapytania przerobic na litere i plik jest
jak znalazl.
Obawiam sie, ze w Twoim przypadku odzyskanie danych bedzie
(w sposob standardowy) niemozliwe, majac na uwadze liste
programow, ktorych uzywales i nie dalo to rezultatow.
Bawiles sie w tzw. 'miedzyczasie' w ykorzystywanie intensywnie
dysku zanim sie zorietowales o pomylce?
--- Jezeli to byly jakies bardzo wazne dane, powiedzmy gole dupy z rocznikow playboy'a 1997 - 2003, to zawsze mozesz udac sie do firm, ktore 'profesjonalnie',zajmuja sie odzyskiwaniem danych z uszkodzonych (pokasowanych) HDD. Uwazaj!! Ja kiedys wypier... z opcji 'przenies do kosza' czy cos w tym stylu. Dlugo tego zalowalem... -- marikaz marikaz(at)interia.plReceived on Wed Jul 14 01:15:22 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 14 Jul 2004 - 01:51:14 MET DST