[porada]spalony procesor

Autor: qnjo <qnjo_at_NOSPAM.gazeta.pl>
Data: Thu 08 Jul 2004 - 09:45:43 MET DST
Message-ID: <cciu37$7vv$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Witam grupowiczów.
Potrzeboje pomocy. Miesiac temu spalil mi sie z niewiadomych przyczyn Athlon
XP 2600. Caly czas w systemie mialem uruchomiony PC Probe (monitor
temperatury, napiecia, wiatraków). Temperatura CPU oscylowala miedzy 41 a 48
stopni. Plyty glownej 28 - 30. I pewnego dnia mimo to CPU spalil sie.
Wymienilem na nowy, plyte tez mam nowa (asus 7N8X-X) i nowy mocny zasilacz.
Wczoraj malo zawalu nie dostalem gdy PC PROBE zaczal mi wyc i wskazal
napiecie na procesorze +13 z kawalkiem. Nie wim co siedzieje, czy takie
napiecie jest nieszkodliwe? Jezeli tak czemu wyje alarm? Jesli znow mi sie
spali to juz sie pochlastam.
Ustawienia PC PROBE:
Voltage Polling Interval - 5 sec
+12 V Threshold - 10%
+5 V Threshold - 10%
+3.3 V Threshold - 10%
VCore Threshold - 10%
Aha, tak normalnie pracujac w systemie nic sie nie dzieje. Napiecie skoczylo
po dluzszym graniu w Black Hawk'a.

Za wszystkie ewentualne pomysly i porady z gory wielkie dzieki.

Pozdrawiam.

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Thu Jul 8 09:50:23 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 08 Jul 2004 - 09:51:08 MET DST