Re: dlugosc kabelkow zasilajacych do dysku twardego

Autor: Bardziej <Bardziej_at_pf.pl>
Data: Wed 23 Jun 2004 - 15:23:27 MET DST
Message-ID: <cbc05u$leo$1@atlantis.news.tpi.pl>

Użytkownik "Mirek" <mirek88@go2.pl> napisał w wiadomości
news:cbbsb3$e88$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Bardziej napisał:
>
> > Mistrzu.., jakby był za cienki przekrój przewodu, to nawet krótki by się
> > zagrzał. Sprawa dotyczy nie przepustowości drutu, lecz rezystywności
> > materiału z jakiego jest wykonany.
>
> Sądzisz że komuś mogłoby przyjść do głowy zasilanie czegokolwiek
> przewodami z kanthalu? To chyba oczywiste że chodzi o przewody
> miedziane, więc nie jest to kwestia konduktancji a właśnie przekroju
> przewodu.
>
> Pozdrawiam

Przekrój przewodu określa nam jedynie maksymalny prąd jaki może popłynąć
przez medium o zadanej konduktywności. Podczas przedłużania przewodów, może
nam nieco wzrosnąć rezystancja doprowadzeń (z powodu ich wydłużenia), więc
prąd się nie zwiększy, lecz przeciwnie, może nieco zmaleć. Oczywiście jeżeli
przyjmiemy, że dysk obciąża obwód stałą rezystancją. Dlatego ze wzrostem
długości przewodów zasilających, będzie spadało napięcie na urządzeniu, tym
szybciej im większa jest rezystywność materiału, z którego wykonano
przewody.
Reasumując: jeżeli nasze przewody są wykonane z materiału o lepszej (czyt.
większej) konduktywności będziemy mogli je użyć do zasilania urządzenia,
które znajduje się względnie dalej niż to podłączone za pomocą gorszych o
tej samej długości. Natomiast zwiększanie przekroju przewodów zasilających
podczas przedłużania doprowadzeń jest zbędną głupotą.

Pozdrawiam Pana Mirka z "Wiedzy i Życie"
Received on Wed Jun 23 15:25:17 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 Jun 2004 - 15:51:17 MET DST