> Padła dioda prostownicza w zasilaczu (jestem elektronikiem - sam sobie
> wymieniłem - coś koło 8 zł). Nic innego się nie zepsuło.
zeby to tylko diody prostownicze sie palily w zasilaczach:) niestety prawda
jest taka, ze pasc tam moze doslownie wszystko ze wzgledu na bardzo slaba
jakosc wykonania i elementow uzytych do budowy ... w wielu zasilaczach
widzialem zimne luty ... w innych kondesatory przy przetwornicy zmienialy
pojemnosci i szlo na wyjsciu duze napiecie ktore palilo wszystko po kolei:
poczanajac od kondensatora 100uF/16V ktory efektownie wybuchal a konczac na
ukladzie KA7500 .... w ekstremalnych przypadkach palily sie elementy mocy,
ale to juz od przegrzania i przeciazenia ...
prawie zawsze kiedy tani zasilacz padal z pieciazenia lub przegrzania
pociagal za soba reszte sprzetu ...
Received on Wed Jun 2 16:20:17 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Jun 2004 - 16:51:02 MET DST