Autor: Wampirek (wampirek.malpa.konto.pl_at_nospam.com.pl)
Data: Fri 30 Apr 2004 - 00:03:52 MET DST
Witam,
U koleżąnki ostatnio padły 2 dyski: Barracuda III 40GB 5400rpn i jakiś
czas później jakiś samsung czy maxtor 3GB.
1. Barracuda:
Wyglądało to tak: wieczorem system działał normalnie, oglądała film, a
następnego dnia system już nie wstał. Bios dysk wykrywa poprawnie, ale
krzyczy: INSERT SYSTEM DISK (czy coś podobnego).
Dysku nie da się sformatować - wyskakują błedy. Ściągnięte ze strony
Seagate'a narzędzie seatools zaczyna naprawiać dysk, po czym stwierdza, że
jest tyle błędów, że dysk należy oddać do serwisu (po godzinie
sprawdzania/naprawiania nie doszedł nawet do 1%).
2. Dysk drugi, ten 3GB (pożyczony po padnięciu barracudy):
Objawy takie same: wieczorem wszystko działa, rano system nie wstaje.
Narazie nie próbowała go formatować ani nic innego z nim robić, bo padł
dopiero dzisiaj (ok. tygodnia po barracudzie).
3. Są również problemy ze stacją dyskietek - seatools nie chciały się z
dyskietek załadować, tak jakby nie były w stanie odczytać całej dyskietki.
Nie wiem, czy ten problem wcześniej wystepował, bo stacja dyskietek już
dawno nie była używana.
W kompie jest duron 800MHz, płyta gł. to któryś ABIT, 128 MB RAMu,
GeForce2, zasilacz chyba 250W.
Do tej pory nie było z tym kompem najmniejszych problemów.
Co może być przyczyną padania dysków? Koleżanka chciała kupić nowy dysk i
wsadzić do tego kompa, ale w tej sytuacji nie wiadomo, czy on też nie
padnie po niedługim czasie.
Pozdrawiam
Wampirek
-- ||||| __ __ ____ _ _ __ _ __(_)_ _ ___| |__ (. .) \ V V / _` | ' `| '_ \ | '_/ -_) / / wampirek#małpa#konto#dot#pl | o | \_/\_/\__,_|_|_|_| .__/_|_| \___|_\_\ http://wampirek.neostrada.pl `v-v' JID: wampirek@ |_| chrome.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:17:33 MET DST