Poważne problemy z komputerem (długie)...

Autor: Artur Jarkiewicz (adres_at_nieznany.pl)
Data: Tue 27 Apr 2004 - 22:34:18 MET DST


Witam!

Jest sobie komputer w biurze:

ASRock K7VT4-4X
Duron 1,6 GHz
256MB DDRAM 266MHz Noname
Barracuda 7200.7 80GB
No i stara Matrox Mystique na PCI jako grafika.

Cały czas mam z nim problemy. W kolejności chronologicznej:

Przypadłość 1:
Dziwne zwisy całego systemu (W2K Prof) na które pomagał tylko
twardy reset.

Przypadłość 2:
Dziwne zachowanie się aplikacji DOS-owych uruchomionych w trybie
full-screen: przy wyłączonym NumLock kursor przeskakiwał o cztery
pozycje niezależnie od kierunku, po włączeniu NumLock klawisze
kursora (w środkowej części klawiatury, nie na numpadzie!)
przestały działać a zaczęły wyświetlać odpowiednio liczby
2,4,6,8. Po ponownym wyłączeniu NumLock aplikacja zawieszała się.
Co ciekawe te same aplikacje DOS-owe uruchomione w trybie okna
działały prawidłowo!
Pomogła reinstalacja systemu.

Po reinstalacji pojawiły się:

Przypadłość 3:
Jakakolwiek próba uruchomienia aplikacji DOS-owej po uruchomieniu
systemu kończy się błędem NTVDM-a. Co ciekawne każda kolejna próba
działa już poprawnie i aplikacje chodzą.

No i z ostatniej chwili hit sezonu czyli:
Przypadłość numer 4:
Komputer działał sobie po czym w pewnym momencie monitor (Samsung
765MB) zgasł i wyrzucił komunikat OSD o nieobsługiwanej częstotliwości
odświeżania! Komputer chodził w rozdziałce 800x600x85Hz, karta
(Matrox Mystique) chodziła już w kilku komputerach i zawsze było OK.

Płytę główną miałem w swoim kompie przez miesiąc i nie miałem z nią
żadnych problemów. Grafika jest na 100% sprawna.
Po tym jak zaczęły się zwisy systemu wymieniłem zasilacz z 250W na 300W,
ale niestety bez efektu. Pamięć przetestowałem programem GoldMemory:
żadnych błędów. Pamięć i procesor chodzą na ustawieniach automatycznych
(FSB 133MHz), zero podkręcania. Temperatura procka jest w granicach
38-42 stopnie (dane z BIOS-u i ze SpeedFan-a) więc przegrzewanie odpada.
Komputer chodzi w sieci (4 kompy + drukarka sieciowa).

Wszystkie stery zainstalowane, VIA4in1 w wersji 4.35, SP4 do W2K,
żadnego DX-a (komputer czysto biurowy), żadnych konfliktów sprzętowych,
nic co byłoby podejrzane. Wszystkie dyski sprawdzone NAV-em i zero wirusów.
Jedyne co przychodzi mi do głowy to podmiana pamięci ale gdy to nie
zadziała to już nie wiem...

Mówiąc szczerze mam już go dość i jedyne co chcę z nim zrobić to
wyżyć się na nim przy pomocy kija bejsbolowego (nie żartuję).

Jeśli ktoś miałby jakieś sugestie i propozycje to chętnie wysłucham.

Pozdrawiam.
Artur.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:16:51 MET DST