Re: Zasillacz ATX - bez płyty

Autor: Artur 'aR2r' Perfecki (ar2r_at_mod-works.kom[zamien.kom.na.com)
Data: Tue 27 Apr 2004 - 00:52:26 MET DST


Niejaki(a) Radosław Sokół dnia 25 kwiecień 2004, usiłował(a)
wmówić czytelnikom pl.comp.pecet, że:

> _Żaden_ zasilacz impulsowy dużej mocy, niezależnie od tego,
> czy AT, czy ATX, nie powinien działać bez obciążenia.

Wiem co piszę. Inna sprawa, że PSU 200W i raczej stary, więc może nie
koniecznie impulsowy... choć przyznam, że nie słyszałem o "nieimpulsowym"
zasilaczu do PC.

> Lepsze modele wytrzymają taką pracę, ale nie będą w ogóle trzymać
> napięć

Ten trzyma, bo nadmierny wzrost U odbił by się z pewnością na zdrowiu
podłącząnego LED'a. Spadek też bym raczej zauważył.

> gorsze mogą po prostu "wysiąść". Obciążenie nie musi
> być duże (kilkanaście wat wystarczy)

0.2W - takim wiatrakiem obciążyłem zasiłkę kilka godzin temu - do tej pory
działa, nic nie śmierdzi, nic się nie pali, nic nie wybucha. BTW: Na samym
początku używania zasilacza wymontowałem z niego wiatrak, co wbrew
przewidywaniom, również nie odbiło się negatywmnie na jego pracy.

> byle dotyczyło dwóch
> najważniejszych linii zasilających (najczęściej 12 V i 5/3.3 V).

Właśnie z tych najczęściej korzystałem, czasem również kombinowane 7V.

-- 
:._._. Artur 'aR2r' Perfecki ._._._._._ ___  ___ ._._._._.:
:_._._ ar2r[at]mod-works.com _._. ___ _/ _ \|_  |____ ._._:
:._._._. www.mod-works.com ._._. / _ `/ , _/ __// __/ _._.:
:_._._._._. GG# 1076537 ._._._._ \_,_/_/|_/____/_/ _._._._:


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:16:30 MET DST