Re: obudowa pod napieciem

Autor: Wiesław Lubas (vieniu_at_math.put.poznan.pl)
Data: Wed 07 Apr 2004 - 14:13:08 MET DST


"Andy32" <andy32_at_ntvk.nospam.com.pl> wrote in message
news:c509aa$rvb$1_at_atlantis.news.tpi.pl...

> Jakby tak było, to z kompa poszedł by dymek :)

Nie. Kiedys zrobilem sobie "sztuczne zero" zwierajac zero do bolca w listwie
(zeby gniazdka nie wyciagac). Po przeniesieniu kompa w inne miejsce bylo
wszystko git, tylko kopal.
Kierowany intuicja, sprawdzile... A tu na bolcu napiecie. W gniazdu byly
faza/zero odwrotnie niz w pierwszej lokalizacji ;-)
Ale komp z dymem nie poszedl na szczescie.

BTW: wie ktos gdzie w gniazku powinno byc zero a gdzie faza?
zalozmy ze gniazdko jest osadzone w scianie i patrze sie na nie face to
face. To po lewj czy po prawej?

WL



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:09:51 MET DST