Re: problem z ECS K7S5A

Autor: kadi (kadi_at_ks.k.pl)
Data: Wed 07 Apr 2004 - 09:20:24 MET DST


Dnia Wed, 7 Apr 2004 02:27:23 +0200, Kamtzu (bender)
<bender_at_WYTNIJ.irc.pl> napisał:

> Użytkownik "kadi" <kadi_at_ks.k.pl> napisał w wiadomości
> news:opr5146ex6s3fg26_at_news.k.pl...
>> mam maly problem z kompem ma w/w plycie. gdy zabieralem sie do tego
>> kompa
>> w ogole nie odpalala sie plyta...
>
> zresetuj biosa moze pomoze... a jak nie to bedzie ciezko...

biosa probowalem juz. kupilem wlasnie zasilacz fortrona i sprobuje na nim
odpalic.
nastepna rzecz jaka zauwalylem to jesli procek jest na plycie to nie
odpala sie w ogole, a gdy go wyjme, to plyta rusza (tzn. tylko wentylatory
i nic wiecej)

pytanie: jesli procek jest padniety, to istnieje mozliwosc ze sprawdzajac
go w innym kompie moze on zpalic mi plyte?

> zmieniaj podzespoly, kombinuj, kombinuj... do znudzenia...
> a jak nie da rady to nie wyrzucaj :P sam mialem najrozniejsze
> przypadki... np. plyta dzialala, nagle przestala i nic nie
> dalo sie zrobic... myslalem ze do wyrzucenia ale odpalam po pol
> roku a tu nagle wszystko smiga

bralem pod uwage mogliwosc ze zasilacz pad i pojaral wszystko, ale juz
kiedys go sprawdzalem u siebie w kompie i dzialal.

>
>> dysk - tutaj pojawil sie problem bo jak podlaczylem ten dysk do innego
>> komputera to sie w ogole nie odpalal (???) po czym stanal w
>> plomieniach...
>
> mozesz napisac cos wiecej???
>

na samym poczatku chcialem zabrac sie za dysk. sformatowac, itd...
podlaczam wiec go do mojego komputera wciskam power... a tu cisza. komp
nie rusza. odlaczam ten dysk - nadal nic. dopiero reset zasilacza
(odlaczylem na chwile z sieci) pomaga. ale ten dysk przy kolejnych probach
nadal nie dziala.

na drugi dzien probuje jeszcze raz. podlaczam go, wciskam zasilanie.
komputer odziwo startuje a tu nagle...
spod dysku wyplywa chmura dymu i spory plomien. zaskoczony probowalem jak
najszybciej wylaczyc kompa (te cholerne atx nie chca sie wylaczac:) az w
koncu wyciagnelem przewod zasialania...
no ale na dysku witac przepalona czarna kostke zazaz kolo gniazda
zasilania. da sie taki dysk naprawic? a moze ktos ma elektronike do niego
(Seagate ST340015A)? albo wie gdzie mozna kupic (ten seagate akurat dziwny
jest. caly bialy z gory i chyba ma mniej talerzy bo cienszy jest). latwo
przeciez nie spisze na straty dysku 40GB...

-- 
kadi


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:09:48 MET DST