Sprzet sie tnie po zmianie karty graf

Autor: Grzegorz Różański (radmor_at_tenbit.pl)
Data: Tue 06 Apr 2004 - 04:09:26 MET DST


Witam,
Mam taki problem jak w temacie... Jak widac po godzinie o ktorej pisze tego
posta jestem zdesperowany ;>
Otoz w miejsce gforca mx 440 se kupilem sobie HIS Radeona 9200 128bit/128MB
no i wlasnie problem w tym, ze sie komp tnie teraz. Po paru godzinach testow
zauwazylem najpierw, ze to pewnie zasilacz i trzeba bedzie zmienic jakis
bezfirmowy 300W na cos innego. Jednak rozkrecilem obudowe jeszcze raz i po
wlaczeniu gierki radiator na karcie nie tyle, ze jest goracy, a parzy i nie
da sie palca utrzymac. Ze sie grzeje to malo powiedziane, prawie sie topi ;)
stwierdzilem, ze nie zakrece go po tej obserwacji i bez problemu przeszedlem
jedna misje nowego splinter cella. Stwierdzielm, ze skrece go i wylacze. Po
odczekaniu 5 minut i zapuszczenia Prince'a znow sie zaczal ciac. Rozkrecilem
go, zacial sie jeszcze raz i po tym znow moglem grac do woli... Widac po
wlaczeniu komputera i jakiejsc gierki musi ze 2, 3 razy nastapic zwis i
potem dziala. Poradzcie mi, czy to bedzie wina przegrzewania sie karty, czy
jednak zasilacz... Bede musial sie pobawic jeszcze ze skrecona obudowa, ale
wtedy jak do tej pory widzialem zawsze sie zacina, po rozkreceniu juz nie. W
ogole dziwi mnie, ze ta karta nie ma wiatraczka tylko sam radiator. Czy
wszystkie tego typu karty tak sie grzeja? IMHO to nie jest normalne. Mialem
jeszcze niedawno wysluzony K6 200Mhz i tam czasem nie mialem styku w
wiatraczku i komp sie wieszal z przegrzania procesora. Na dotyk ;) mniej
wiecej temperatura procesorow byla taka sama, po prostu sie tego nie da
dotknac, bo cholernie parzy...
Chyba rano bede musial sie wybrac i zakupic jakies dodatkowe chlodzenie i
sprawdzic... Czemu czlowiek nie moze sie po prostu nacieszyc nowym zakupem?
:(

pozdr



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:09:34 MET DST