Autor: Teo (tee9o_at_interia.pl)
Data: Fri 26 Mar 2004 - 14:54:06 MET
Witam,
tez wyciszylem kompa - mam nastepujace wiatraczki (wszystkie na troszke
mniej niz 5v 1200 - 1300rpm):
1. Papst NGLE - wydmuchujacy pow z obudowy
2. Papst NGLE - wydmuchujacy pow z zasilacza (5V "na sztywno")
3. Zalman ZM-F1 - na grafice
4. Zalman ZM-F2 - na procku
5. Sunnon 80x80x10 - wdmuchujacy pow do zasilacza
A wiec:
Papsty zeczywiscie sa ciche, ale przez jakis czas (wszystkie zostaly
zakupione i uruchomione tego samego dnia - poczatek grudnia), w tej chwili
wydaja dzwiek na takim samym poziomie jak Zalmany. Zdziwilo mnie jedno -
Sunnon jest najcichszy ze wszystkich.
Temp w tej chwili (20'C w pokoju komp 50cm od kaloryfera - eMule, NOD32 i
kilka programikow w tle, zarzadzanie prockiem w WinXP na programy w tle):
W obudowie 35
CPU (Thorton 2200+) 36
HDD WD800LB + Bar4 60
Jakie wnioski z wyciszania:
1. Nie oplaca sie inwestowac w Papsty - sa ciche, ale przez pewnien tylko
czas.
2. Komp jest cichy - w czasie dnia nie slychac, ale w nocy kiedy wszystko
spi komp jest slyszalny - przeszkadza
3. Nie oplaca sie wyciszac powietrzem, teraz inwestuje w WC (CPU, GPU, HDD i
mod zasilacza - nowa obudowa z wentylem 120mm na 4V i 92 na 4V) - teraz
szukam wystarczajaco cichej pompki - jeszcze nie znalazlem :(
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:00:04 MET DST