Re: GF4 Ti4400 sie popsul...

Autor: quartz (quartzz_at_tlen.pl)
Data: Mon 22 Mar 2004 - 18:31:22 MET


Anubis napisal:

> Przestancie uzywac zwrotow "zasilka" juz mnie mdli od tego jezyka... jesli
> dzialalo mu to wczesniej to nie powinno miec wplywu, ja bym sprawdzil czy
> Windows mu sterownikow nie "podmienil" na jakies defultowe od VGA w
> najgorszym wypadku spalila sie pamiec ale w tedy pojawily by sie jakies
> paski na ekranie...

Nie sprawdzalem, jakiej mocy mam zasilacz, jest dosc stary, ale mysle, ze to
chyba nie jego wina, no bo chyba od razu by mi sie sama karta nie chciala
wlaczyc.

Sterowniki w Windowsie pare razy probowalem odinstalowywac i ponownie
instalowac, ale nic z tego. Ciagle sie winda dziwnie zachowuje, o wyzszych
rozdzielczosciach i ladnych kolorach nie ma mowy, obraz czasami sam z siebie
sie robi czarny - a w Menedzerze Urzadzen i innych rzeczach napisane jest,
ze sterowniki sa dokladnie takie, jakie byc powinny.

A jezeli pamiec sie przepalila to po karcie? I co zrobia ludkowie od
gwarancji, jak im ja dam? Naprawia? Zamienia? Czy nic nie zdrobia?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:59:11 MET DST