Autor: Bullzeye (kontek_at_polska.irc.pl)
Data: Tue 09 Mar 2004 - 15:53:45 MET
Jakze pieknego dnia Tue, 9 Mar 2004 15:34:10 +0100, Mariusz raczyl
napisac:
> Mialem kiedys kompa z nowym WD JB i musze przyznac, ze:
> a) glowice pracuja dosyc cicho (podobnie jak w IBM)
Powiedzialbym raczej, ze po prostu "niebardzoglosno" :) Ale fakt, halas
bylby znosny, gdyby na tym sie konczyl...
> b) silnik generuje gwizd charakterystyczny dla dysków WD, dosyc glosny i
> dokuczliwy
O, i tutaj caly bol... Co gorsze, ten swist nasila sie wraz z
"przebiegiem" dysku (tak na oko zaczyna to byc zauwazalne po ok. 800 -
1000h pracy).
> Bezszelestny silnik maja baracudy, ale glowice trzaskaja jakby srubokretem
> rezal po tynku ;-)
Mimo wszystko, z dwojga zlego bardziej odpowiada mi rozwiazanie, w
ktorym niewyobrazalny halas jest tylko "okresowy" :) No ale co kto
lubi... :)
-- - Pozdrawiam ---------------------------------------------------- - Jakub "Bullzeye" Kontek - kontek(at)irc.pl ------------------- - ICQ: 44868343 ------- GG: 759859 ----------------------------- - "Never think of the future. It comes soon enough." - Einstein -
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:55:10 MET DST