Re: Największa porażka z komputerem.

Autor: Mariusz [mr.] (pisz_na_mjedrz_at_polbox.com.USUN.TO)
Data: Tue 09 Mar 2004 - 03:08:03 MET


Piotr K. napisał(a) w wiadomości: ...

>
>Kiedyś mieliśmy do złożenia chyba ze 4 sztuki wzięte do domu po godzinach.
>Kupiłem skrzynkę piwa i z kolegą do roboty. Po trzech padliśmy (kompach),
>ale jeden jeszcze został. Moja Pani wróciła z roboty i popatrzyła na nas z
>politowaniem. No to ja grzecznie poprosiłem (z nutką ironii) żeby tego
>ostatniego może ona złożyła? Wzięła książkę od MB i po 45 minutach już
>zakładała system. Niestety, wyżłopała nam jednego browara.
>

    No, największą porażkę to mieli chyba później ci, co potem zapłacili
za te składaki... :-/

    I dziwić się opiniom klientów...

(dobrze, że nie było ich więcej tego dnia, bo trzeba by jeszcze kilka razy
obrócić do spożywczaka :)

pozdro

[mr.]



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:54:58 MET DST