Autor: latet (latet_at_wwwrrrrrrr.pl)
Data: Thu 04 Mar 2004 - 11:06:04 MET
Witam,
Zmienilem monitor ze starego Philipsa 17" z kineskopem
starego typu na 19" Philipsa 109P40 z maską szczelinową.
Obraz teraz wydaje mi się czymś pośrednim miedzy starym
monitorem a wyswietlaczami LCD. Tak jakbym widział piksele
i widział, że mają kształt prąstokącików.
Czy to normalne wrażenie?
Niby więc jest ostrzej, ale nie koniecznie.... bo:
W przypadku ciemnych cienkich liter na jasnym tle, albo
innych ciemnych pionowych lini widzę jakby biały "cień"
po prawej stronie takiej litery. Zjawisko to nasila się
w wyzszych rozdzielczosciach i nie zalezy od czestotliwosci
odswiezania (w 1600x1200 to już powazny problem).
Nie wiem czy to wszystko norma i musze sie przyzwyczaic do
nowgo obrazu, czy coś jest nie tak.
Grafika jest ta sama (Radek 8500), kabel oryginalny.
Pamietam, ze kiedys mialem podobny problem, gdy przy tym
samym monitorze przesiadlem sie z jakies tam slabej karty
graficznej na lepszą. Też widzaiłem "białe cienie".
Teraz probowalem to regulować pokrętłem mory,
ale gdy jest ustawione na 0, to jest najlepiej, a zwikszanie
tej wartosci tylko pogarsza.
Co o tym wszystkim myslicie?
Dzieki,
latet
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:53:45 MET DST