Autor: Marcin W (FUCKSPAMmarcin_at_kontoNOSPAM.pl)
Data: Wed 25 Feb 2004 - 16:20:17 MET
Moi drodzy!
Przeczytałęm ostatnio, że marne zasilacze nie mają zabezpieczeń przed
przepaleniem i postanowiłem wymienić swojego Codegena 250W na coś naprawdę
dobrego.
Ten Codegen póki co trzyma mi napięcia w normie bo co jakiś czas sprawdzam,
ale nie chciałbym, żeby np. skok napięcia w sieci załatwił mi kompa więc
chcę coś dobrego.
Mój sprzęt nie jest specjalnie prądożerny (co bardziej uszczypliwym dodaję,
że mi w zupełności wystarcza włącznie z korzystaniem z IBM DB2 kazy,
photoshopa, komunikatorów itd itp..!) oto on:
Celeron Tualatin 1.3GHZ
Płyta EPOX EP-3PTA (na i815EP)
512MB RAM (noname)
2x40GB 5400 obr/min (Maxtor + Samsung)
CD-ROM x32 (Aopen)
CD-RW 52/32/52 (Liteon)
Creative SB Audigy 1
Creative Geforce2mx 200 32MB
Sieciówka na rtl8129
kamerka internetowa
mysz optyczna (A4)
Tak się zastanawiam, kompa często zostawiam włączonego i ciągnę coś z netu
więc jakby cuś w sieci pierdutło to tracę wszystko, a prawdopodobieństwo
rośnie z czasem.
Co sądzicie o ModeComach? Kumpel kupił chyba 300W za 150 zł brutto, może
jakiś Chieftec? Chcę po prostu kupić dobry zasilacz, który będzie miał dobre
zabezpieczenia.
Pozdrawiam!
MW
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:18:17 MET DST