Re: [OT] Re: HP 5L - problem z podlaczeniem do komputera (LPT umiera)

Autor: Wojciech Michalczuk (wmichal_at_nie-spamuj.gazeta.pl)
Data: Mon 23 Feb 2004 - 16:48:54 MET


Niejaki Łukasz Ledóchowski twierdzi jakoby:

> W dzisiejszych czasach bezuzyteczne porty:) Nie widze powodu dla
> którego trzeba jeszcze je montować w komputerze. Niedługo umrą śmiercia
> naturalną. USB sprawcą śmierci:)

A dupa :>
Moim zdaniem LPT będzie się trzymało tak długo, jak długo używane będą
drukarki na LPT. A wiele osób (m.in ja) nie ma potrzeby zmieniać
drukarki na rok, i na razie radośnie brzęcząc w wielu komputerach
pracują doskonałe, kilkuletnie drukarki mozolnie przepychając dane przez
LPT. Ja w życiu nie używałem drukarki na USB. Na początku miałem
igłowego STAR-a XB-24, który wystarczał do wydrukowania strony A4 na
tydzień. Potem Canon BubbleJet 600, a teraz radośnie śmierdzi ozonem
LaserJet5L, i nie zanosi się na to, żebym ją zmienił przed tym, jak
umrze śmiercią naturalną.
Biorąc pod uwagę także to, że HP serii 500 mają 40ml czarnego atramentu,
takie starsze drukarki to wystarczająca rzecz dla kogoś drukującego
trochę tekstu. Sądzę więc, że LPT na większości płyt utrzyma się jeszcze
przez 5-8 lat.

-- 
Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam.      (c) Henri Monnier
       \\|||//
        \0 0/                     *Wojciech Michalczuk*
--ooO---(_)---Ooo------------------- Szczęśliwy Skierniewiczanin :) ----


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:17:18 MET DST