Padł dysk na amen?

Autor: Norbert (norbert.kaminski_at_wp.pl)
Data: Sat 21 Feb 2004 - 01:18:40 MET


Jest sobie stary dysk twardy 1,2GB caviara.
Pracowal jako "dyskietka" i sprawowal sie ok.
Od jakiegos czasu potrafil sie sam wylaczyc na sekunde...
A dzis po uruchomieniu komputera nawet sie nie dalo na niego wejsc.
Pokazuje ze dysk nie zformatowany...
A gdy chce formatowac to trwa to juz od godziny i tylko 2 procent sie
zrobilo.
Czy jest jakas szansa by go reanimowac czy nie?
Zaznaczam ze dysk jest widziany i przez bios i windows..pracuje...ale nie
ma do niego dostepu.

-- 
*********************************************************
** PIV3GHz, 1GB-HYPERX, ABIT IC7 MAX3, CHIEFTEC 420W ****
** HDD:IBM 45GB 7200, SEAGATE 120GB S-ATA,SAMSUNG 20GB **
** GF4TI 4200 128MB/Bit,CDRW LITEON,DVD-PIONEER,SONY19'**


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:15:58 MET DST