Autor: Patefoniq (spam_tutaj_at_interia.pl)
Data: Mon 09 Feb 2004 - 23:17:12 MET
Witam!
Sprzet jak w topicu. Plyta Aopen ax63pro (z najnowszym jaki tylko
istnieje BIOSem), Intel P3 450MHz, oraz 256MB RAMu w DIMMach, reszta
nieistotna. Problem polega na tym, ze wlacza sie kompa i niby wszystko
spoko. Uruchamia sie, sciaga sie winda itp. Nagle nastepuje cos
dziwnego, gasna diody na panelu, CD-ROM swieci sie ciaglym swiatlem, a
monitor przechodzi na stand-by - nie dziala reset wtedy, a przycisk
power-on trzeba trzymac 5 sekund, zeby go wylaczyc. Probowalem
wszystkiego: reset BIOSa, wyjeta grafa i wszystkie pierdoly ze slotow,
odpiete dyski, odpiety CD-ROM, a nawet floppy. Malo tego, wyjalem plyte,
wyjalem proca i pamiec (zlozylem od nowa). Nic nie pomaga, zawsze to
samo. Co dziwne, czasem zalapie i dziala nawet 4 godziny, lub dluzej.
Juz nie mam pomyslow co mu jest. Poniewaz to jest komp. mojej kobietki,
wiec raczej nie usmiecha mi sie mowic jej, zeby "probowala, to moze za
ktoryms razem zalapie".
Co moze byc przyczyna? A moze inaczej, czy ktos sie z czyms takim
spotkal i jak sobie poradzil? Z gory dziekuje za ewentualne wskazowki i
wsparcie.
-- Pozdrawiam Piotr Paszkowski GG:5527170 |:| JID:ppaszkowski(to wytnij)@chrome.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:11:42 MET DST