Re: 4 zasilacze w ciagu roku

Autor: Przemek (brak_at_nospam.pl)
Data: Wed 04 Feb 2004 - 09:04:56 MET


Użytkownik "Wiktor S." <wswiktor_at_poczta.fmv> napisał w wiadomości
news:bvnvcq$rfe$1_at_achot.icm.edu.pl...
> > Oj ja też. Kurcze, miałem zły humor i się po prostu przypieprzyłem :)
> > A że Sander pisze to chyba w każdym poście o zasilaczach, to padł
> > ofiarą mojego ataku ;))))))
> >
> > BTW nie każdy pseudo zasilacz ma 160-180, sa gorsze, kumpel ma
> > tracera 350W, który ma 140 ;) Pisałem chyba już o tym :)
>
> Mam pytanie: w jaki sposób producenci mierzą że wychodzi 300W gdy jest
180?
> Bo jakoś wychodzić im musi, jak w przypadku mocy głośników że pisze
trzysta
> a jest dwadzieścia.
>
Podaja laczna moc dla wszystkich napiec ,.Tansze zasilacze sa tak zrobione
ze 3.3v jest tworzone z 5v i dlatego czesto podane jest max laczny pobor dla
3.3v i 5v na poziomie 160 -200w. Niestety jest to szczegolnie niekorzystne
przy plytach pod amd -najczesciej (choc sa wyjatki w ktorych konstruktorzy
pomysleli) napiecie zasilania procesora jest wlasnie tworzone z 5v ; dodaj
do tego jakas lepsza karte graficzna i juz te 200w przekraczasz . Intel
bardziej pomyslal i do zasilania stabilizatora napiecia proca wykorzystuje
12v ( (poprzez te dodatkowe 4 pinowe gniazdo).

pzdr



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:09:28 MET DST