Re: komputer nie rusza.

Autor: Andrzej Kaczmarczyk (andrkacDO_WYCIECIA_at_gazeta.pl)
Data: Fri 16 Jan 2004 - 10:21:06 MET


Dnia 04-01-16 09:03, Użytkownik Umcia napisał:
> A nie jest przypadkiem podkręcony procek w biosie???
> Ja miałem Durnia 1200 i podkrę ciłem FSB z 100 na 110 i tak miałem....
> Spróbuj tak:
> 1.Nic nie rób przez około 20 min (wył komp) i włacz
> 2.Otwórz obudowe i połóż komp na podłodzie i daj żeby ja najmocniej ochłonoł
> i odpal
> 3.Jak nie zadziała to poszukaj innego proca i spróbuj
> 4.Jak nie zadziała to płyta jest zrąbana.....
>
>

Kręcony nie był w ogóle, do tego ma o wiele mocniejszy od wymaganego
wiatrak - nawet po paru godzinach pracy radiator jest wręcz
nieprzyjemnie zimny.
To nie jest mój jedyny komputer, więc włączam go rzadko. sprawdzałem go
nawet po kilku dniach odpoczynku. Więc punkt 1 i 2 raczej mam za sobą. Z
  innym prockiem będzie raczej problem (zaraz, zaraz, chyba akurat da
się to rozwiązać :) ). Tak czy inaczej - wygląda, że płyta, albo
procesor. Płyta jest dziwna i mało wygodna (żadnych gniazd, wszystko na
kabelkach na śledzie wyprowadzane, a śledzie przez lata poginęły), więc
reanimować tego na siłę nie będę, ale fajnie by było gdyby działało.

Andrzej.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:54:27 MET DST