Autor: Norbert (norbert.kaminski_at_wp.pl)
Data: Fri 16 Jan 2004 - 01:42:25 MET
W artykule news:bu78u9$f0l$1_at_korweta.task.gda.pl,
niejaki(a): Paweł Starzyński z adresu <pawel_at_NOSPAMstarzynski.com>
napisał(a):
>> 400zł + powiedzmy 50 i masz GF4TI4200
>> A porownywac nijak nie ma sensu.
>
> nie wymieniałem Ti4200, bo podobno już nie produkują :/. Chciałem
> ostatnio kupić, ale właśnie taką dostałem odpowiedź.
A czy musisz dostac karte prosto z tasmy produkcyjnej?
Te karty jeszcze sa w sklepach.
Przyklad? Warszawska gielda elektroniczna.
W jednym sklepiku widzialem na polce 4 rozne modele roznych producentow.
Ceny to miedzy 400 a 500zl.
I ida jak swierze buleczki.
Do gier idealne bo wydajne jak diabli a i podkrecic sie daja.
Wiem co pisze bo mialem taka karte i gdyby nie to ze mi sie okazja trafila
wymiany na szybsza i drozsza ale okazyjnie to bym dalej ja mial i pewnie
jeszcze z rok spokojnie by wszystko dzialalo.
A skad wiem ze ida jak swierze buleczki?
Ano stad ze nowa karte nabylem oddajac stara ( 2 miesieczna ) do tego
samego sklepu...i jak tylko wszedlem ze "stara" karta w reku to ekspedient
juz do mnie powiedzial z daleka z to co mam w rekach juz od wczoraj jest
sprzedane.
Naprawde polecam.
Bedziesz zadowolony.
-- ******* norbert.kaminski_at_wp.pl **** gg:1334053 ********** ** PIV3GHz, 1GB-HYPERX, ABIT IC7 MAX3, CHIEFTEC 420W **** ** HDD:IBM 45GB 7200, SEAGATE 120GB S-ATA,SAMSUNG 20GB ** ** FX5950 256 MB/Bit ,CDRW LITEON, DVD-PIONEER, SONY19'**
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:54:24 MET DST