Re: nowa buda a plastikowe koleczki

Autor: Efreet (efreetWYTNIJTO_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 12 Jan 2004 - 23:03:46 MET


> grupa pl.comp.pecet została upiększona przez użyszkodnika Efreet
> postem o następującej treści:

> > Spox...u mnie sa, i nie przeszkadzaja ;)
> > (a moze zamiast tych plaskolebkow zamonotowac te miedziane szesciokatne ??
> jeśli gwint będzie pasować, to oczywiście, że można

heh...one zawsze pasuje :)
pytanie brzmialo "moze (w domysle: bedzie lepiej :)"

> >  co to dawniej porty na sledziach sie nimi montowalo...ahhh...coz to byly
za
> > czasy....<chlip> :)
> he, he.. to było prawdziwe Plug&Play :)

aaahhhh....nawet nie wspominaj.....<lezka w oku....buuuuuuuuuuuu> :)

> > no dobra...ale MUSZA byc, czy nie MUSZA ??
> > bo jak nie musza, to dzis zalatwie kompa i bedzie git...
> jeśli to Ty później będziesz grzebać w kompie, to po prostu uważaj, żeby
> płyty nie wyginać za bardzo (podpinanie taśm itp.) one są tylko do
> podtrzymywania płyty.
> powtarzam, ze tylko raz spotkalem sie z przypadkiem pekniecia plyty, ale
> lepiej dmuchac na zimne IMHO.

no raczej ja, choc wykluczyc nie moge...natomias spod budy jest calkiem
plaski...wiec nie wiem, czy mialaby gdzie sie lamac :)

Efreet

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:53:26 MET DST