[pyt] S-padnięty dysk

Autor: Michał Marcinowicz (Mick_M_at_nie.dla.spamu!.poczta.fm)
Data: Fri 30 Jan 2004 - 14:32:07 MET


Witam !

    Kolejne pytanko:

Dzięki uprzejmości mojego niemalże 2 letniego synka mój dysk twardy lądował
twardo na ziemi - spadł gdzieś z wysokości 60 cm - chwila nieuwagi, a
ciekawski syneczek zainteresował się, co tam tatuś wyciągnął z tego dużego
mrugającego pudła.

Ale do rzeczy: Jakkolwiek dane, na których mi najbardziej zależało
odzyskałem, tak trochę szkoda mi teraz samego dysku, mimo, że to staruszek.
Nie może wogóle odczytać / sformatować / zweryfikować itp. pewnych obszarów
dysku. Czy jest jakieś narzędzie lub sposób aby oznaczyć mu te obszary jako
"bad" i niech da sobie z nimi spokój a resztę sformatować ? Można pewnie
próbować metodą prób i błędów zakładać partycje o takich rozmiarach, aby w
całym rozmiarze pierwszej i trzeciej nie było uszkodzeń (zakładając, że te
uszkodzone, to mniej więcej jedna plama w środku, ta druga partycja mogłaby
sobie te uszkodzone złapać).

Dzięki ! Pozdr. !
Mick M.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:01:57 MET DST