Re: do znawców wentyli CPU

Autor: Jacek Maciejewski (jacmac-nosp_at_go2.pl)
Data: Sun 04 Jan 2004 - 14:50:11 MET


.: Grzegorz naskrobał:

> Wiem, że sprawa trudna jest ale nie beznadziejna :)
>

Coś ci podpowiem, co mi się lęgnie już od dłuższego czasu jako
alternatywa dla watercoolingu. Trzeba otóż w tylnej ściance boxu
wyciąć otwór (precz jakieś tam perforacje, ma być okrągły otwór) i
zamocować w nim wiatrak procka (z natury cichy!), ale nie ma śrubki
tylko przyklejając go przez pierścień z pianogumy czy twardej gąbki.
Oczywiście wiatrak ma wdmuchiwac powietrze do środka i być
spowolniony do 2500obr/min góra.
Następnie, do wiatraka mocujesz (np. na klej) tubę z kartonu, którą
tak kształtujesz aby dmuchała na radiator procka.
1. dmuchasz zimnym powietrzem, więc możesz wiatrak spowolnić i to
bardziej niż gdyby dmuchał on powietrzem o typowej dla wnętrza
obudowy temp. np. 35st. Dmucha on przecież powietrzem 20st.
2. Unikasz "efektu syreny", czyli tego jaki powstaje gdy z dużą
częstotliwością przerywasz ciągłość strumienia powietrza. W kompie
robi to wiatrak swoimi łopatkami na żeberkach kaloryferka. Z moich
obserwacji wynika że wystarczy oddalić łopatki o 2 cm od żeberek żeby
ten efekt stał się niezauważalny, a tu oddalasz o jakieś 10-15cm.
W efekcie masz duże wyciszenie.
Jak do tego dorzucisz spowolnienie o połowę obrotów wiatraka w
zasilaczu, co można zrobić gdy wytniesz 'grile' z obu stron
zasilacza, to końcowy stopień hałasu może się okazać całkiem do
przyjęcia.

Jacek

***K7S5AL, Athlon1600+, 512MB SDR, GF4MX440***
***hdd WD800 80GB, Pioneer104, Belinea 19" ***



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:49:26 MET DST