Re: dysk - tragedia

Autor: PP (pemo74_at_wp.pl)
Data: Thu 25 Dec 2003 - 18:54:11 MET


jeżeli chodzi o awaryjnosc sprzetu to chyba najlepiej pytac zaufanych
sprzedawcow albo serwisy a nie innych urzytkownikow. ja tez mam zamiar na
dniach kupic dysk i o rade zwrocilem sie do znajomego ktory ma sklep
komputerowy. dla mnie najwazniejsze parametry to glosnosc pracy i
awaryjnosc. jezeli chodzi o glosnosc to seagate barracudy sa naprawde ciche
i to wszytkie. dyski innych firm jedne sa ciche inne glosne, zalezy od
modelu. a jezeli chodzi o awaryjnosc to wszytkie firmy poza samsungiem sa
mniej wiecej na jednym poziomie. samsung niestety wyroznia sie najwiekszym
odsetkiem padów. sa to informacje jakie przekazal mi moj znajomy przez
ktorego rece przechodzi sporo dyskow. ja sam mialem juz sporo dyskow. ani
jeden mi nie padl. w tej chwili mam 2. seageate barracude 40gb i maxtora 20
gb. zoba dzialaja. seageate jest nieslyszalny, maxtor jest troche slyszalny
ale nie jest to uciazliwe. oba ida na sprzedaz :). kupuje cos wiekszego.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:59:17 MET DST