Re: zamykanie a dysk twardy, nowe!

Autor: Sniper (sniper10000_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 10 Dec 2003 - 14:53:25 MET


Użytkownik "Jozef" napisał:

> Przepraszam, ale jaka siła ma zaparkować głowice,
> jeżeli odcięto zasilanie?

Każdy obecnie produkowany dysk sam dba o parkowanie głowic, niezależnie od
tego czy zamknięto poprawnie system, czy gwałtownie odcięto mu zasilanie. W
zależności od producenta dysku, pozycjoner głowicy wyposażony jest w różnego
rodzaju blokady elektromagnetyczne, zwane też zatrzaskami magnetycznymi,
itp.

W chwili odcięcia zasilania przestaje pracować silnik napędzający talerze,
maleje prędkość obrotowa i siła tworząca poduszkę powietrzną unoszącą
głowice nad powierzchnią nośnika. W momencie, gdy poduszka powietrzna traci
swą "moc", sprężyste ramię głowicy dociska ją talerza. Dzięki specjalnej
powłoce lakierniczej napylonej na talerzu głowice delikatnym ślizgiem
przesuwają się bezpiecznie po jego powierzchni. Wszystko jest idealnie
skoordynowane z mechanizmem zatrzaskowym, który bardzo szybko przesuwa
głowice w specjalnie wydzielone nad talerzem miejsce, zwane strefą
parkowania (landing zone). Strefa ta jest obszarem, w którym nie są
dokonywane żadne operacje zapisu, dzięki czemu podczas transportu uderzenie
głowicy o talerz umożliwia uniknięcie utraty danych. W wielu dyskach obszar
ten znajduje się w różnych miejscach, np. w kilku Caviarach jakie
rozbierałem mniej więcej w 1/4 odległości między wewnętrznym a zewnętrznym
cylindrem talerzy.

Należy jeszcze pamiętać, że takie rozwiązania różnią się u różnych
producentów. Podobno IBM wykorzystuje mechanizm który odciąga głowcę znad
obszaru talerza. Niestety, nie było mi dane zobaczyć tego cuda na własne
oczy. Ale widziałem dyski, w których proces parkowania wpomagała sprężysta
blaszka (ale od tego momentu wiele się zmieniło).

-- 
Pozdrawiam,
Sniper


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:53:53 MET DST