Re: [OT] Na co uważać przy zakupie sprzętu

Autor: Sniper (sniper10000_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 08 Dec 2003 - 13:33:15 MET


Użytkownik "darek" napisał:

> Co za debilne wnioski

Dla niektórych nawet debilne wnioski są przydatne. Przykład z mojej
sobotniej wizyty na giełdzie: kupowałem dysk WDC 160 GB. Pytam o szczegóły
gwarancyjne: na jaki okres (odp: 3 lata), czy gwarancja jest na piśmie, czy
tylko jest stiker, gdzie jest siedziba, itp. Wszystko pięknie ładnie, do
chwili gdy powiedziałem, że się decyduję i biorę od nich ten dysk. Facet
zaczął wypełniać kartę gwarancyjną, a ja zabrałem się do pisania
upoważnienia o wystawienie faktury VAT (nie mieli drukarki). W końcu jestem
gotowy do transakcji, ale przed tą operacją chciałem zobaczyć gwarancję.
Czytam i oczom nie wierzę: "gwarancja zawarta na okres 12 miesięcy". Pytam
co jest grane, a koleś mówi: "ale wie pan, na te dyski i tak dajemy 3 lata,
a tutaj tylko tak napisałem". Stwierdziłem, że temu panu to już podziękuję,
a on "to my to skreślimy i napiszemy 3 lata". Mimo tych zapewnień nie
zgodziłem się, bo dalej przeczytałem "serwis czynny tylko w poniedziałki i
środy" (LOL :) oraz coś w stylu "procesor z czarną plamką na spodzie
uznawany jest za zniszczony z winy użytkownika i nie podlega reklamacji".
Tutaj zbaraniałem :))) Podziękowałem naciągaczom i kupiłem dysk w innej, ale
przynajmniej pewnej firmie, 40 zł drożej.

Jak widzisz, gdyby nie fakt, że kupowałem już tony sprzętu, mógłbym się
nieźle naciąć. A założę się, że problemy z tą firmą będzie miał niejeden
klient, bo da się nabić w butelkę.

-- 
Pozdrawiam,
Sniper


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:52:50 MET DST