Re: jak byc legalnym...

Autor: Piotr (piou_at_gazeta.pl)
Data: Wed 31 Dec 2003 - 09:03:15 MET


> Bo takich kokupią windowsa albo pozwolą sobie na wsadznie gołego
dysku
> jest na tyle mało że nie doczekszasz 2004 roku.....
> Jak to mówią teoria jest dlaeka od praktyki......

Świeta prawda :) trza jakos sobie radzic z "podziemiem" w dzisiejszych
czasach :)
Inaczej rownie dobrze moglbym sobie powiesic szyld nad sklepem z duzym
czerwonym napisem:
"JEŚLI MYŚLISZ ŻE ZAINSTALUJĘ CI SKONFIGUROWANEGO WINDOWSA TO SIE GRUBO
MYLISZ - IDŹ DO SKLEPU OBOK - TYLKO ONI ZROBIA TO DLA CIEBIE" :)

A tak podsumowujac ta dyskusje, ktora juz chyba wszystkich znudzila:
- instalujac jakas wersje ewaluacyjna, zawsze mozna puscic oko klientowi, ze
majac odrobine sprytu, mozna ja sobie przedluzyc :)) (samemu nadal jestes
czysty, klient po 30 dniach czy 120 moze juz sie nauczyc tak "naprawiac"
system :)
- dziwie sie, ze nie ma takiej wersji do instalowania na nowych kompach...
(o ile nie ma). Microsoft powinien wypuscic specjalna wersje do takich
instalacji (najlepiej bez numeru seryjnego :)) aby moc wygodnie zainstalowac
klientowi system i dac mu szanse na zapoznanie sie z produktem... kto wie,
moze jakas czesc z nich wrocilaby po zakonczeniu sie wersji testowej i
powiedziala "panie - to bylo dobre, ale sie zakonczylo - chce to miec dalej
legalnie!"

Amen



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:01:57 MET DST