Re: Asrock, co jest grane?

Autor: Gabriel (USUNTO_geyb_at_polbox.com.REMOVE.IT)
Data: Mon 01 Dec 2003 - 11:38:26 MET


Oj, mialem przeboje z tymi plytami. Kilka egzemplarzy, nowki ze sklepu
(www.proline.pl) mialy podobne problemy. 90% startow wygladalo tak, jak
to opisales, czyli bylo zasilanie, ale komputer nie startowal. Dopiero
reset pomagal. Stabilnosc tej plyty to byl zart - wywalal sie nawet
linux. Jadro zglaszalo blad APIC (nie mylic z ACPI). Zmiana FSB,
pamieci, zasilacza (na 300W), karty graficznej (radeon, gf4, stara ati
na pci) tez nie pomogla. W koncu wymienilem felerne plyty na
teoretycznie nieco gorsze ECSk7s5a i problemu nie ma. Skusilem sie tym,
ze niby ten asrock jest na licencji asusa i ze ma kontroler ultra
ata/133, a do tego obsluguje 1GB RAM, a nie "tylko" 768MB, jak ecs. Po
tych doswiadczeniach bardzo ostroznie podchodze do asrocka.

Gabriel



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:50:02 MET DST